Z daniami świątecznymi jest tak, że zawsze choć trochę ich zostaje. Nie jestem z tych co wyrzucają jedzenie. Jeśli nie mogę go przerobić, to oddaje innym lub karmię zwierzaki. W tym roku zostało mi trochę kutii. Wiosłowanie łychą w misce, już mi się znudziło. Potrzebowałem solidnej dawki czekolady w czymś bardzo prostym. Wystarczyło zmiksować kutię by zmniejszyć ziarna pęczaku. […]
premium
-
Facebook
-
LinkedIn
-
Tumblr
-
Google +
-
Pinterest
-
Email
-
Facebook
-
LinkedIn
-
Tumblr
-
Google +
-
Pinterest
-
Email